#WSPÓŁPRACA REKLAMOWA
Dzień Matki zbliża się wielkimi krokami.
Każda mama będzie obchodziła swoje święto już 26.05.2020r.
Pewnie zastanawiacie się co możecie im kupić?
Ja tradycyjnie stawiam na bombonierki, które każdemu osłodzą życie,
ale moim zdaniem oprócz małego podarunku w szczególności powinniśmy
poświęcić im w tym dniu swój własny czas.
Wiadomo, że każdy człowiek jest zabiegany,
posiada własne sprawy na głowie i ogólnie ma swoje życie.
W szczególności mam tutaj na myśli osoby dorosłe, które nie mieszkają już z mamą.
Wiem również, że rodzinne relacje nie zawsze się układają tak jakbyśmy chcieli,
jednakże w takim dniu warto zachować się przyzwoicie i zakopać chociaż na chwilę wojenny topór.
Jeżeli wasze mamy już nie żyją to odwiedźcie ich grób na cmentarzu
i zapalcie znicz jako zwyczajny symbol pamięci.
Jakiś czas temu od firmy Vobro otrzymałam sześć sztuk pralinek Cherry Passion,
które są naprawdę przepyszne, ale przeznaczone wyłącznie dla osób pełnoletnich,
ponieważ ich nadzienie zawiera w środku czereśnię oraz alkohol.
Czereśnia jest wyczuwalna, więc osoby, które nie przepadają za tym owocem
lub alkoholem na pewno w ich asortymencie znajdą również inne bombonierki,
które spełnią wasze wymagania i oczekiwania względem smaku.
Pudełeczko Cherry Passion zawiera 126g
i znajduje się w nim dziewięć pralinek w kształcie kopczyka.
Jako duży plus zaliczam fakt, że pralinki:
nie zawierają barwników, nie mają konserwantów,
nie zawierają tłuszczów utwardzonych ani nie posiadają oleju palmowego,
Moim zdaniem sam wygląd bombonierki naprawdę przyciąga uwagę
i prezentuje się bardzo profesjonalnie.
Chyba każdy jako pierwszy spojrzał na soczystą wiśnię oblaną czekoladą na przodzie pudełka.
Jestem ciekawa jak wy spędzacie Dzień Matki?
Dajecie im jakieś prezenty z okazji tego dnia?
Co sądzicie o pralinkach Cherry Passion? Może mieliście okazję je próbować?
Koniecznie dajcie znać w komentarzu!
Moja mama słodyczy nie lubi ale dziś byłam na zakupach i prezent już kupiony
OdpowiedzUsuńWe wtorek tylko jakiś kwiatek i jechać do mamusi w odwiedziny
Już nieraz miałam okazję kosztować produkty tej firmy i są smaczne. Ja mamie kupię natomiast coś kwiecistego. Uwielbia różne ciekawe roślinki.
OdpowiedzUsuńA ja już mam prezent dla mamy. :)
OdpowiedzUsuńPyszne są te czekoladki, sama się o tym przekonałam. Opakowanie także przyjemne wizualnie. Pozdrawiam 😀
OdpowiedzUsuńZalezy kto co lubi, moja mama aktualnie unika słodyczy więc z tego prezentu nie byłaby zadowolona.
OdpowiedzUsuńJa już mam prezent dla mamy :)
Ja swojej kupiłam jej ulubione kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńOh so cute darling
OdpowiedzUsuńxx
Uwielbiam pralinki! Próbowałam te zaprezentowane - są wyśmienite :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Nie znam tych, ale moja mama kocha pralinki i ogólnie czekoladę, a więc jestem pewna, że by się jej spodobało.
OdpowiedzUsuńBTW. bardzo fajnie, że nie zawierają barwników i konserwantów
Ja w tym roku pewnie też kupię mamie coś słodkiego :)
Życzę miłego wieczoru!
zpolskidopolski.blogspot.com
Tych akurat nie jadłam, ale ogólnie wiśnie i śliwki w czekoladzie cieszą się dużym powodzeniem :-)
OdpowiedzUsuńOooo mojej mamie przypadły by do gustu:)
OdpowiedzUsuńNie lubię niczego z wiśniami;) A na dodatek nie spożywam alkoholu pod żadną postacią:)
OdpowiedzUsuńPrezent dla mamy już mam. Taką bombonierkę sama bym sobie kupiła 😉.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Oh my god this is so cute!
OdpowiedzUsuńhttp://sarahrizaga.blogspot.com/
Ja swojej Mamie wysłałam już życzenia pocztą 🏵️. Tradycyjnie, jak zawsze wybrałam kartkę naj♥️
OdpowiedzUsuńPomysł z pralinkami dobry, pod warunkiem, że ktoś lubi słodycze. Ja na ten przykład nie.
Pozdrawiam serdecznie w rześki poranek🌼☕🍓🙋
ooooooooooooo kusisz...
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie bombonierki. Ale prezent dla mamy już mam.
OdpowiedzUsuńLooking delicious! 👏👏👏 Have a great weekend! 🎀🎀🎀
OdpowiedzUsuńNajbardziej przemawia do mnie fakt, że powyższe pralinki nie zawierają barwników, nie mają konserwantów, nie zawierają tłuszczów utwardzonych ani nie posiadają oleju palmowego. W takim razie chętnie skuszę się na te czekoladki.
OdpowiedzUsuńCzemu usuwasz moje komentarze lol, wystarczyło normalnie odpowiedź na pytanie a nie robić szopkę usuwając komentarz
OdpowiedzUsuńWystarczy zapytać pod jednym postem, a nie pod wszystkimi. Naprawdę umiem czytać.
UsuńOdpowiedź na Twoje pytanie znajduje się pod wpisem 6-lat blogowania. Pozdrawiam.
Ja nie próbowałam jeszcze takich czekoladek, ale wyglądają pysznie. :)
OdpowiedzUsuńJa w tym roku postanowiłam, że upiekę coś samodzielnie :) Aczkolwiek czekoladki wyglądają pysznie!
OdpowiedzUsuńja bym to zjadła przed podaniem mamie prezentu:D:D:D kocham słodycze lol
OdpowiedzUsuńTakie czekoladki w prezencie dla mamy to dobry wybór :)
OdpowiedzUsuńPraliny nigdy się nie znudzą a te wyglądają dodatkowo bardzo kusząco :)
OdpowiedzUsuńMyśle, że słodycze to zawsze dobry pomysł na prezent!
OdpowiedzUsuńdreamerworldfototravel.blogspot.com
Uwielbiam te pralinki! Są one idealnym pomysłem na prezent ;) ja już kupiłam mojej mamie perfumy :)
OdpowiedzUsuńSłodycze to zawsze dobry pomysł na prezent:)
OdpowiedzUsuńWyglądają bardzo zachęcająco. :)
OdpowiedzUsuńBombonierki zawsze są miły dodatkiem :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam pralinki jednak jem sporadycznie. Tych czekoladek jeszcze nie próbowałam.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Szkoda,że nie mogę się podzielić opinią, nie zie jadłam tych pralinek.:)
OdpowiedzUsuńMoze nie mamie ale wiem ze tacie by zasmakowalo hahahah on ostatnio fiola na punkcie slodyczy ma :)
OdpowiedzUsuńTe pralinki lubię najbardziej :) Są naprawdę pyszne. Ja też uważam, że bombonierki to zawsze trafiony upominek :)
OdpowiedzUsuńBukiet kwiatów i słodko-procentowy kosz prezentowy z kwiaciarni wysyłkowej jutro dostanie moja Mama. Tych pralinek nie miałam okazji spróbować, ale kto wie, kto wie... ;-)
OdpowiedzUsuńNa pewno pyszne :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuń