# WSPÓŁPRACA REKLAMOWA - BARTEROWA
Dopiero był początek października, a już prawie mamy jego koniec.
Ani się obejrzymy i będziemy witać Nowy Rok.
Na zewnątrz z każdym dniem robi się coraz zimniej, dlatego warto pić ciepłe napoje.
Za tydzień będzie trzeba przestawić zegarki na czas zimowy, więc pośpimy godzinkę dłużej.
Dzisiaj natomiast przychodzę do Was z jesiennymi słodkościami od firmy Vobro.
W opakowaniu znajdziemy takie smaki jak panna cotta, coffee & cream oraz creme brulee.
W małej szufladce znajdziemy dwanaście sztuk pralinek,
natomiast w dużym opakowaniu znajduje się dwadzieścia sztuk pralinek.
Opakowanie tych czekoladek jak zawsze pięknie się prezentuje i przyciąga uwagę.
Mieliście okazję próbować tych pralinek? Skusicie się na taki mix?
Koniecznie dajcie znać w komentarzu jakie macie plany na ostatni tydzień października.
Lubię pralinki, ale mój mąż jeszcze bardziej :D
OdpowiedzUsuńŚlicznie zapakowane. Przyznam szczerze, że jeszcze nie jedliśmy.
Tych pralinek jeszcze nie jadłam, muszą być pyszne 😊
OdpowiedzUsuńPyszne czekoladki do kawy. Mniam, mniam.
OdpowiedzUsuńMniam mniam sle to dobrze wyglada
OdpowiedzUsuńMmm a ja przed śniadaniem :)
OdpowiedzUsuńpyszności ;)
OdpowiedzUsuńElegancko opakowane czekoladki. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTe pralinki są świetne:)
OdpowiedzUsuńPraktycznie w ogóle nie jem słodyczy ale fakt takie pralinki to dobry pomysł na prezent :)
OdpowiedzUsuńPysznie się prezentują.
OdpowiedzUsuńPiękna bombonierka, idealna na upominek:-)
OdpowiedzUsuńjesienią czekoladki smakują bardziej!
OdpowiedzUsuńMniaam, lubię czekoladę w każdej postaci :)
OdpowiedzUsuńJestem łasuchem i nie trzeba mnie namawiać na słodkości. Lubię pralinki tej firmy. Są pyszne i pięknie opakowane no i jeszcze rodzimej produkcji. Pozdrawiam cieplutko ☀️
OdpowiedzUsuńkocham slodkie
OdpowiedzUsuńCiekawy ten mix :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki. Ale ja za słodkościami nie przepadam, więc może stąd moja nieznajomość? ;)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam okazji spróbować tych czekoladek.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na nowy post :) jusinx.blogspot.com.
Zmiana na czas zimowy jak najbardziej mi odpowiada. Spróbowałabym z największą chęcią tych czekoladek o smaku krem brulee
OdpowiedzUsuńOjj nie dla mnie, nie jem takich słodyczy już dawno :)
OdpowiedzUsuńPrzydałby mi się taki zapas pralinek! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Wyglądają uroczo!
OdpowiedzUsuńTakie pralinki są świetne na słodki prezent <3
OdpowiedzUsuńCo na październik? W końcu nadrabiam zaległości książkowe :D
Kojarzę tę praliny i z blogów i ze sklepu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę miłego dnia
Oj, od rana takie kuszenie :) uwielbiam wszelkie łakocie
OdpowiedzUsuńpycha:D jeju bym jadła:)
OdpowiedzUsuńWyglądają przepysznie, chyba bym zjadła wszystkie na raz!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Kolorowo!
Mogą się okazać idealnym pomysłem na prezent. :)
OdpowiedzUsuńNie próbowałam tych pralinek. :D
OdpowiedzUsuńMnie też październik mija bardzo szybko. Za szybko.
Pozdrawiam! ;)
Pralinki idealne dla smakoszy słodkości, ja wolę pikantne, kwaśne smaki😉
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie😀
Sama słodycz, na prezent w sam raz :D
OdpowiedzUsuńTyle plastiku... Serio, powinni zmienić opakowania. W XXI wieku to aż nie przystoi
OdpowiedzUsuńOj jak dobrze, że zajrzałam tu już po obiedzie, bo inaczej by mnie "zżarło" od środka ;)
OdpowiedzUsuńSame pralinki ostatnio na blogach, a ja nie jem słodyczy 😅
OdpowiedzUsuń