Translate

piątek, 6 sierpnia 2021

Cherry Passion White - Vobro


#WSPÓŁPRACA REKLAMOWA - BARTEROWA
Dzisiaj planowałam opublikować inny wpis, lecz niespodziewanie otrzymałam przesyłkę 
z pralinkami Cherry Passion White za którą dziękuję firmie Vobro.
Zanim przejdę do recenzji produktów to jestem bardzo ciekawa jak wam minął lipiec.
U mnie ten miesiąc pod względem pogody był trochę w kratkę, ponieważ występowały upały,
ale często przechodziły też burze i ulewne deszcze. Obecny miesiąc rozpoczyna się dosyć deszczowo,
jednakże mam nadzieję, że słońce jeszcze pojawi się chociaż na kilka tygodni przed wrześniem.
Pralinki Cherry Passion na pewno kojarzycie chociażby z innych blogów.
Miałam okazję już wcześniej próbować tych czekoladek i muszę przyznać, że są dobre. 
Tym razem znajdują się w białym opakowaniu, które bardzo ładnie się prezentuje. 
W mojej paczce znajdowały się pralinki Cherry Passion White o zawartości 280g 
Praliny posiadają kształt kopczyka i zostały pokryte czekoladą deserową. 
W środku są nadziewane wiśnią w alkoholu. W dużym opakowaniu znajdują się dwie szuflady 
z dwudziestoma czekoladkami, natomiast w opakowaniu z kokardą jest około piętnastu pralinek.
Obydwa opakowania z całą pewnością nadają się na prezent. 
Mieliście okazję próbować tych czekoladek?
Co o nich sądzicie? Koniecznie dajcie znać w komentarzu. Tymczasem życzę Wam miłego weekendu.

38 komentarzy:

  1. Ja akurat nie przepadam za wiśniami w alkoholu, ale wiem, że mają swoich amatorów. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Moja mama uwielbia te czekoladki! Ja niestety nie przepadam xD

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo popularne są w blogosferze czekoladki tej marki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo lubie czekoladki tej marki, choć z wiśnią to nie są moje ulubione ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nigdy nie lubiłam takich czekoladek, a obecnie w ogóle nie jem słodyczy;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pięknie wyglądają, pachną, fantastyczna czekoladą tylko ja nie mogę alkoholu .Na prezent super.

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo lubię słodycze tej marki.Tę bombonierkę również jadłam smakowała mi.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ile pysznych słodkości. Moje ulubione :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Tym razem nie dla mnie, nie lubie akurat takich słodkości :D kwestia gustu!
    Pozdrawiam Kolorowo!

    OdpowiedzUsuń
  10. Myślałam, że będą w białej czekoladzie :) swoją drogą rzeczywiście są pyszne ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Takie wiśniowe nadzienie to coś w sam raz dla mnie. Pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie jestem fanką takich pralinek z owocami, ale i tak bym spróbowała. :P

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie próbowałam tych pralinek.

    Mój lipiec był dosyć spokojny, poszalałam trochę na wyprzedażach.
    U mnie też ostatnio było chłodniej i deszczowo, ale dziś wróciło prawdziwe lato. <3

    Buziaki! ;*

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie przepadam za pralinami z owocami w środku, ale są osoby, które je uwielbiają. Dla nich to prezent idealny :D
    Serdecznie pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Tych czekoladek jeszcze nie próbowałam, ale całość prezentuje się dobrze.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo ładnie się prezentują, jednak nie lubię pralinek.

    OdpowiedzUsuń
  17. Wszystkich to dziwi, ale ja nienawidzę wiśni :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Ale bym jadła :)
    Buziaki😘

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo eleganckie, zapewne sprawdziłyby się na prezent!

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie jestem fanką wiśni w alkoholu ale jest sporo osób które lubią takie rarytasy :)

    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  21. Znam te pralinki. Swego czasu dostałam takie w prezencie :)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  22. Uwielbiam te czekoladki! Wyjątkowo pyszne :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Mi lipiec minął na podróżach :) A to Zakopane, a to Pieniny ze Szczawnicą na czele :)
    A wpis pełen słodkości!

    OdpowiedzUsuń
  24. Oj nie, to niestety nie moje smaki! Chociaż wyglądają smakowicie, raczej się na nie skuszę. Ale jeśli będę szukała czegoś na prezent, to myślę że mogą się sprawdzić.
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Niestety takie słodycze nie dla mnie:-(( Nie jadam żadnych słodyczy, których sama nie zrobię. Zdrowie górą:-)
    Pozdrawiam serdecznie:-))

    OdpowiedzUsuń
  26. Smacznego! Pralinek nigdy zbyt wiele.

    OdpowiedzUsuń
  27. Lipiec był fajny, przeczytałam dużo książek, spaliłam się i odpoczęłam. Nigdy nie próbowałam tych pralin, ale mega mi zrobiłaś ochotę na nie!

    OdpowiedzUsuń
  28. Mam, jeszcze nie próbowałam :-)

    OdpowiedzUsuń
  29. Nie lubię wiśniowych czekoladek, ale na prezent są idealne ;)

    OdpowiedzUsuń
  30. Nie lubię połączenia wiśnie i czekolada. Jakoś mi po prostu nie podchodzi, a jak jeszcze w to wchodzi alkohol to już w ogóle tym bardziej jestem na nie.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za każdy komentarz oraz obserwację ♥