Wakacje jak zawsze mijają bardzo szybko. Do września zostały nam niecałe trzy tygodnie,
nie licząc obecnego. Przez ten czas wiele się znowu zmieniło.
Pod koniec lipca przyjechała do mnie przyjaciółka, którą poznałam przez internet.
Dobrze jest spotkać się w rzeczywistości i porozmawiać twarzą w twarz,
bo pisanie wiadomości nie zastępuje tak naprawdę prawdziwej rozmowy.
Od naszego ostatniego widzenia minęły dokładnie trzy lata. Spędziłyśmy ze sobą tydzień.
Teraz zobaczyłyśmy się w dzień całkowitego zaćmienia księżyca, a następnego dnia
kilka minut przed godziną ósmą odebrałam smutną informację od koleżanki, że Kora nie żyje.
Przyznam szczerze, iż w tym momencie byłam jeszcze całkowicie zaspana,
więc nie wiedziałam o co jej chodzi. Dopiero potem dotarło do mnie kogo miała na myśli.
Przeżywałam to prawdopodobnie cały dzień, ponieważ nieraz oglądałam program
Must be the music w którym była jurorką i zawsze ciekawiła mnie jej opinia na temat występujących tam uczestników. To była niesamowita kobieta!
Szkoda tej artystki jak każdego człowieka, lecz taki już nasz los.
Na zawsze pozostanie w naszej pamięci oraz sercach.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
" Czekam na wiatr, co rozgoni
Ciemne skłębione zasłony
Stanę wtedy na raz!
Ze słońcem twarzą w twarz"
Cytat wzięty ze strony:
https://pl.wikiquote.org/wiki/Kora
Źródło: Krakowski spleen, album Nocny patrol (1983)
Autor: Kora
Przyjaźń to piękny dar, śliczne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńWakacje niestety zawsze szybko lecą ;/ Ale słodkie kotki :)
OdpowiedzUsuńMój blog-klik
Kotki urocze :) Ładne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńU mnie akurat wakacje trwają do końca września bo jestem już studentką, ale w sumie w tym roku później też zaczynałam z powodu praktyk ;)
OdpowiedzUsuńSakurakotoo ❀ ❀ ❀
Ciekawa są takie znajomości z Internetu. ;) A zdjęcia są świetne. ;)
OdpowiedzUsuńKraków chciałabym kiedyś odwiedzić, bo byłam tylko za czasów szkolnych na wycieczce i nie wiele pamiętam ;)
OdpowiedzUsuńKraków to jednak miasto do którego kocham przyjeżdżać. Jedyne co mam mu za złe to te tłumy w galeriach :P
OdpowiedzUsuńvebth.blogspot.com
Ale kociamberki cuuudowne.
OdpowiedzUsuńDo schrupania :)
Słodki ten kiciuś, Kraków to moje ulubione miasto :-)
OdpowiedzUsuńWłaśnie mi przypomniałaś, że niedługo koniec wakacji... :( piękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńsunreads.blogspot.com
Śliczny kotek, jeju *.*
OdpowiedzUsuńŚwietnie, że zobaczyłaś się z tą koleżanką :)
Udanych wakacji!
http://live-telepathically.blogspot.com
Świetnie, że udało Wam się spotkać!
OdpowiedzUsuńMiłego dnia!
paulan-official-blog.blogspot.com
Pamiętam doskonale noc zaćmienia, wybrałem się specjalnie nad Wartę by cieszyć się tym zjawiskiem a tu chmury -__-.
OdpowiedzUsuńKory szkoda, bo gdyby nie rak, to by mogła jeszcze pożyć.
Piękne widoki :)
OdpowiedzUsuńPiękne zwierzaki :)
OdpowiedzUsuńKażdego roku świat traci wielu wielkich artystów. To część tej skomplikowanej machiny jaką jest życie. Spokojnych chwil życzę!
OdpowiedzUsuńFajnie, że poznałaś przyjaciółkę przez internet i spotkałyście się w realu. Mnie też jest szkoda, że Kora odeszła. Była naprawdę świetną artystką.
OdpowiedzUsuńUrocze kociaki ♥
Pozdrawiam.
www.tipsforyoungers.blogspot.com
Też planuję w te wakacje spotkanie z moją internetową przyjaciółką i mam nadzieję, że w końcu się uda! Urocze kotki ;p
OdpowiedzUsuńhttps://261-days.blogspot.com/
jak ja dawno nie byłam w Krakowie...
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia! Kotki są przekochane :)
OdpowiedzUsuńdreamerworldfototravel.blogspot.com
Ja niby do października jako student, ale jednak czas mi ogromnie ucieka! ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Sara's City
Kochana ja już zapomniałam, że miałam urlop :) Wakacje uciekają za szybko, a zima trwa za długo ;)
OdpowiedzUsuńJa już dawno nie miałam wakacji- taka stara jestem :P Także szczerze zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńCudowny kotek :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że spotkałaś się ze swoją internetową przyjaciółką! ♥
OdpowiedzUsuńlondonkidx.blogspot.com
Na Maanam wychowało się kilka pokoleń i trzeba przyznać, że głos Kory i to, jak spiewała było wyjątkowe. Miała taki swój własny, nietypowy styl..
OdpowiedzUsuńCudowny kociak! Ale bym pojechała do Krakowa!
https://myslacinaczej29741.blogspot.com/
Prześliczny mały kotek, a zdjęcia Krakowa zawsze mnie cieszą. :) Wspaniale, że znów mogłyście się spotkać i spędzić wspólny czas, bezcenne. :) Pozdrawiam serdecznie. :)
OdpowiedzUsuńkociaki są bardzo słodkie ;)
OdpowiedzUsuńwww.wkrotkichzdaniach.pl
Ja całe szczęśćie mam jeszcze wakacji 2 miesiące - zaczynam dopiero od października! :D
OdpowiedzUsuńhttps://redamancyy.blogspot.com
Urocze kotki! Mi wakacje w tym roku nie mijają jakoś za szybko ani za wolno. Są w sam raz! MÓJ BLOG
OdpowiedzUsuńWszystko, co dobre szybko się kończy, ale nie ma co narzekać, bo do końca wakacji jeszcze sporo czasu! Super, że zobaczyłaś się z koleżanką! Takie internetowe przyjaźnie są czasem więcej warte, niż znajomości ze wspólnej ławki, chociażby. Czasami taka koleżanka nawet się nie przywita na ulicy...
OdpowiedzUsuńSuper, że się spotkałyście w realu. Dobrze kontynuować dobre znajomości. Szkoda Kory, jak każdego, tak jak napisałaś taki nasz los. Każdy odejdzie z tego świata. Też oglądałam Must be the Music, ale tylko przez kilka pierwszych sezonów. Potem mnie znudziło. Fajne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńśliczne zdjęcia! :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam ten cytat z piosenki Mannamu :)
pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny
mojaszafamodnaszafa.blogspot.com
Adorable Cat!
OdpowiedzUsuńNatalie
http://lucyandtherunaways.blogspot.com/
Super, że spotkałaś się ze swoją przyjaciółką :) cudowne zdjęcia naprawdę, kotek jest uroczy!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko myszko :*
ayuna-chan.blogspot.com
Jakie kocie aniołki <3
OdpowiedzUsuńsuper zdjęcia, najlepsza pamiątka z wakacji, która zawsze będzie przywoływać wspomnienia;) udanego sierpnia i końcówki wakacji kochana!;)
OdpowiedzUsuńhttp://makeitstyleblog.blogspot.com/
Piękne zdjęcia 😍
OdpowiedzUsuńI te kotki są megasłodkie ❤
Pozdrawiam
Lili
Śliczne zdjęcia! Świetnie, że udało Ci się spotkać ze swoją przyjaciółką. Ja jeszcze nigdy nie widziałam się na żywo z osobami poznanymi w sieci, ale musi to być wspaniałe uczucie. Mnie również bardzo zasmuciła wiadomość o śmierci Kory :'( Też kiedyś oglądałam Must be the music, gdzie była moją ulubioną jurorką. Była wspaniałą artystką i kobietą, tak jak mówisz, na zawsze pozostanie w naszych sercach...
OdpowiedzUsuńhttps://hamster-and-life.blogspot.com/
Świetne zdjęcia, i te kotki!!!!<3
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia :) Ja w tym roku całe wakacje siedzę w domu :D
OdpowiedzUsuńWspaniale jest spotkać na żywo osobę, którą poznało się w sieci. ja miałam kilka takich znajomości. Niestety nie ze wszystkie udało się spotkać, a z tymi co się dali namówić, utrzymuje znajomość do dziś. Tylko internetowe niestety się wypalają.
OdpowiedzUsuńSzkoda Kory... Smutno strasznie :(
Zdjęcia piękne, a w szczególności kociaki <3
O, Kraków- to piękne miasto. Bardzo je lubię. :) Super, że udało Ci się spotkać z dawno niewidzianą koleżanką. Spotkania twarzą w twarz są bardzo ważne. ;)
OdpowiedzUsuńPrzesyłam pozdrowienia i życzę Ci udanej końcówki wakacji! :)
Przyjaźń przez internet? Super, że Ci się udało spotkać tak fantastyczną osobę w świeci i że się zobaczyłyście :) Wakacje niestety szybciutko uciekają, ale z racji tego, że jestem studentką, to wrzesień mam jeszcze wolny ^^
OdpowiedzUsuńmój blog
Cudowne zdjęcia ❤
OdpowiedzUsuńTak, to prawda, wakacje minęły niestety błyskawicznie! Przyznam, że nie wiedziałam, że dworzec w Krakowie jest tak bardzo podobny do tego we Wrocławiu. :D A i świetne kociaki!
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia :) a te koteczki przeurocze :) co do Kory- szkoda, była dobrym artystą :)
OdpowiedzUsuńSłodkie kocury! Niestety ze względu na to, iż mam już dwa szynszyle, nie planuję kolejnych futrzaków. Nie wiem nawet, czy by się polubiły:(
OdpowiedzUsuńKory nie słuchałam, nie moje klimaty. Niemniej ostatnio zbyt wielu dobrych artystów odchodzi (mocno przeżyłam Chestera z Linkin Park czy wokalistkę The Cranberries) i z każdą kolejną osobą jakoś coraz trudniej jest się pogodzić, że już się jej nie usłyszy, już nie wystąpi...
Pozdrawiam!
Tov
Jestem tego samego zdania co Ty, że wakacje zdecydowanie za szybko mijają! <3
OdpowiedzUsuńhttps://bitasmietanka.blogspot.com/
Super, że udało Ci się spotkać z internetową przyjaciółką, wiem jak takie spotkania są emocjonujące! Ja także spotkałam się z dwoma/dwiema - z jedną pierwszy raz, z drugą już trzeci raz!
OdpowiedzUsuńJa także oglądałam Korę w Must be the music, jednak jakoś za nią nie przepadałam. Zgadzałam się czasami z nią, ale czasami też mocno przesadzała i jechała po człowieku jak chciała... Na pewno czułaś pustkę. To tak jak ja po XXXtentacionie, który został zastrzelony...
Piękne zdjęcia, kotki przeurocze ;)
To fakt, że wakacje zniknęły w mgnieniu oka!
Pozdrawiam ;>
Zdjęcia robią wrażenie, wspaniałe wspomnienia z wakacji !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;*
Jaki piękny kitulek :D No niestety każdego z nas czeka śmierć :(
OdpowiedzUsuńZazdroszczę takiej internetowej przyjaźni, trzeba mieć niezwykłe szczęście żeby trafić na taką osobę, która zaangażuje się równie mocno <3
OdpowiedzUsuńPinkPebble♥
jakie słodkie kocię <3
OdpowiedzUsuńsłodki kotek ! szkoda Kory :(
OdpowiedzUsuńdorey-doorey.blogspot.com
Ostatnie zdjęcie wyszło ślicznie :3.
OdpowiedzUsuńhttp://modoemi.blogspot.com
piękne zdjęcia, szkoda Kory, była wspaniałą artystką!
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, wszystko co dobre szybko sie kończy, niestety.
OdpowiedzUsuń