Translate

poniedziałek, 26 maja 2025

" Trudny klient w psiej branży czyli jak gadać, żeby się dogadać..." - WOJTKÓW

 

#WSPÓŁPRACA PARTNERSKA
Trudny klient to znaczy jaki? Jako opiekunowie zwierząt jesteśmy ich przedstawicielami w gabinetach weterynaryjnych i tak naprawdę to my jesteśmy odpowiedzialni za zdrowie naszego psa oraz decydujemy sami o jego losie. Pies czy kot nie powie nam, że coś go boli,
ale kiedy mamy dobrą relację ze swoim czworonogiem to jesteśmy w stanie 
zaobserwować od razu, że coś mu dolega! Psy nie komunikują się z nami poprzez słowa,
lecz przez mimikę psiej twarzy i całego ciała psa. Czasami błędnie interpretujemy zachowanie naszego czworonoga, jednakże to my jako opiekunowie znamy psa czy kota najlepiej...
Do stworzenia relacji z psem potrzebna jest duża empatia i cierpliwość.
Wielokrotnie już udowodniono, że psy są w stanie wyczuwać nasze ludzkie emocje.
Ich umiejętności w tym zakresie wynikają z rozwiniętego zmysłu węchu 
i zdolności do obserwacji ludzkiej mowy ciała. Psy potrafią reagować na różne nasze emocje
takie jak np. radość, smutek, złość czy strach - dostosowując własne zachowanie, 
aby zapewnić wsparcie lub wycofać się, gdy pies czuje, że tego potrzebujesz.
Komunikacja chociażby w gabinecie weterynaryjnym jest kluczowa 
jeżeli chodzi o zdrowie naszego psa czy kota! 
* Aspekty relacyjne w komunikacji z klientem:
Czasami w gabinetach weterynaryjnych trafiają się klienci roszczeniowi, 
którzy mają nadzieję, że ktoś coś zrobi za opiekuna, a najlepiej wykona jakąś czynność za psa,
którą tak naprawdę musi wykonać opiekun. Zdarzają się również tacy klienci, którzy mimo zaleceń 
i tłumaczeń wolą robić po swojemu - co nie zawsze kończy się dobrze dla czworonoga.
Czasami opiekunowie mają bardzo trudną relację ze swoim psem i najzwyczajniej w świecie nie potrafią się z nim dogadać. Niekiedy opiekunowie mówią do psa, próbują nauczyć go różnych komend,
a efekt końcowy jest zupełnie odwrotny. Czasami klienci bywają bardzo trudni, ponieważ mają trudną relację nie z psem, ale z samym sobą np. z własną samooceną i nastawieniem na trwałość.
* Aspekty komunikacyjne w relacji z klientem:
Klienci niekiedy krępują się zadawać pytania, nie potrafią komunikować własnych oczekiwań
lub coś ich blokuje przed pytaniami albo też nie potrafią wyrażać wątpliwości co do otrzymanych instrukcji, ponieważ nie zawsze wszystko co słyszymy tak naprawdę jest prawdą.
Trudni klienci, którzy pojawiają się w gabinetach weterynaryjnych często nie zadają sobie pytania:
"Dlaczego tutaj jestem?" i motywacje mogą być naprawdę bardzo różne.
Niektóre czynniki, które mogą pojawić się to np. presja towarzyska i społeczna 
np. żona, partner, rodzina mi kazała, ale również może to być poszerzenie wiedzy na temat stanu zdrowia psa lub kota, chęć rozwiązania problemu, rozwinięcie relacji z psem lub tak samo poczucie odpowiedzialności za zdrowie psa. Weterynarze często powinni zadawać pytanie swoim klientom
z jakiego powodu pojawili się w gabinecie ze swoim czworonogiem, ponieważ opiekunowie czasami też przesadzają i niekiedy wyolbrzymiają jakiś problem...
Klienci często też powinni dokładnie precyzować jakie mają oczekiwania wobec wzajemnej współpracy - klienta wobec psa oraz klienta wobec siebie, ponieważ ludzie często nie zdają sobie sprawy z tego czego tak naprawdę oczekują. 
Czym jest proces uczenia się?
Ludzie na samym początku bardzo lubią mieć nad wszystkim kontrolę, a w trakcie uczenia psa należałoby spuścić trochę z tej nadmiernej kontroli. Niektórzy klienci chcieliby dostać odpowiedź na już, lecz nie zawsze jest to możliwe. Niektórzy opiekunowie mają reaktywne psy 
i nie potrafią się w takiej sytuacji odnaleźć. Co to znaczy, że pies jest reaktywny?
To oznacza, że pies reaguje na bodźce z otoczenia nieadekwatnie i gwałtownie. To oznacza, że nawet niewielki bodziec może spowodować u niego silną reakcję taką jak szczekanie, warczenie lub agresywne zachowania. Przy psie utrata kontroli nad sytuacją jest naturalnym,
codziennym i dosyć nieprzyjemnym doświadczeniem. Klienci często komunikują, że czegoś z psem nie potrafią zrobić, dlatego trudny klient czasami powinien pozwolić na utratę kontroli, jednakże wszystko zależy od psa oraz danej sytuacji. Na własne oczy widziałam jak opiekunka chwaliła przy mnie psa, że jest grzeczny i nie rozrabia w domu po czym jak weszłam i pies został wpuszczony to nagle przyniósł i zaczął targać kapcie, a w tym samym czasie jeszcze rozbił przy mnie coś innego także sytuacja całkiem zabawna... Czy zastanawialiście się nad tym jak można uzyskać kontrolę w procesie pracy 
z psem? Niektórzy uważają, że tym procesem może być zrozumienie zachowania zwierzaka. 
Uzyskania kontroli nad psem można nauczyć się poprzez różne szkolenia.
Kontrola nad zwierzakiem jest bardzo potrzebna dla bezpieczeństwa psa, ale tak samo dla naszego bezpieczeństwa i najczęściej chcemy mieć kontrolę nad zwierzakiem, aby zwyczajnie dobrze nam się z nim żyło pod jednym dachem. Jaka jest rola klienta w tym procesie?
Jak wiadomo żaden człowiek nie lubi się mylić, ale kiedy opiekun nie radzi sobie z jakimś zadaniem z własnym psem to powinien zwyczajnie o tym powiedzieć, że nie radzi sobie 
z zadaniem "X". Czasami opiekunowie podczas treningów obrażają psa słowami typu:
"On jest głupi - nie nauczy się niczego" - z góry przekreślają tego psa, więc przychodzą do trenera
i od razu oczekują rezultatów zamiast samemu spróbować nawiązać relację z psem.
Szkolenie psa powinno zacząć się od szczeniaka, który jest w stanie szybko przyswoić nowe komendy, ale starszego psa też można nauczyć wielu rzeczy - chociaż może przyjść to z większym trudem...
Klienci trudni najczęściej mają nastawienie na trwałość - takie osoby są przekonane,
że nie nadają się do niczego i pewnych granic nie da się pokonać w nauce z psem.
Takie osoby z góry zakładają, że nie mają żadnego talentu, a barier naukowych psa nie da się pokonać.
Klienci nastawieni na trwałość częściej zniechęcają się, więc jeżeli opiekun chce dostrzegać małe sukcesy zwierzaka to na samym początku powinien zacząć dostrzegać własne sukcesy. 
Ucząc psa powinniśmy założyć sobie specjalny dzienniczek aktywności, gdzie będziemy zapisywać małe sukcesy psa podczas nauki. 
Jak sobie radzić z klientami, gdzie główną rolę odgrywa konflikt w rodzinie
gdy np. dochodzi do kłótni podczas szkolenia?
- Kiedy widzimy, że ludzie kłócą się to powinniśmy zwrócić uwagę i zaproponować,
aby na trening z psem przychodziła tylko jedna osoba, która naprawdę chce
nawiązać relację z czworonogiem, ponieważ pies tak samo może pogubić się w tym chaosie
jaki tworzy "rodzina" podczas szkolenia. Podczas szkolenia nigdy nie karć psa, gdy nie zareaguje 
od razu - opanuj przepełniającą Cię złość, ponieważ jak ukarzesz zwierzaka to nie dość, że niczego go nie nauczysz to jeszcze dodatkowo osłabisz jego relację z Tobą! 
Wówczas jest duże prawdopodobieństwo, że następnym razem tak samo nie posłucha Cię.
Co w przypadku klienta, który sam ma problem z emocjami przez co ciężko jest 
o postępy z psem np. reaktywnym?
- W takim przypadku dobrze jest kierować się zwyczajną empatią!
Co zrobić kiedy klient nie słucha i chce oddać psa na szkolenie na kilka tygodni
i odebrać go już wychowanego?
- Przy pracy z psami należy pamiętać, że jest to stworzenie, które nie jest maszyną,
którą można oddać i odebrać naprawioną tylko pies warunkuje sobie dane zachowanie
w konkretnym kontekście, dlatego najpierw należy nauczyć opiekuna nowych nawyków,
aby pies tak samo nauczył się nowych zachowań i dostosował własne emocje do opiekuna.
Poniżej zamieszczam CERTYFIKAT z tego webinaru!

Co sądzicie na temat trudnych klientów? Jakie macie zdanie na ten temat?
Koniecznie dajcie znać w komentarzu!

30 komentarzy:

  1. Gdy obserwuję właścicieli z ich psami, to co drugi nadaje się na szkolenie i to od zaraz!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzeba zaznaczyć, że nie każdego też stać na takie szkolenia, jednakże w internecie i w różnych książkach (chociażby w bibliotece) można znaleźć dużo wartościowej wiedzy 😉 A nie zawsze każdy trener też sprawdza się wobec psa i moim zdaniem najlepiej jest samemu szkolić psa jeżeli chodzi o podstawowe komendy, a trener co najwyżej może udzielić jakichś wskazówek 😉 Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odwiedziny ❤️

      Usuń
  2. Naprawdę to wielka szkoda, że koteczki i pieseczki nie mogą z nami rozmawiać naszym językiem (albo my ich)... :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zwierzaki komunikują się z nami w inny sposób - wystarczy tylko dobrze obserwować 😉 Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odwiedziny ❤️

      Usuń
  3. Niektóre psy to ciężki orzech do zgryzienia ale tak naprawdę większość zależy od właściciela, w końcu to na nim spoczywa odpowiedzialność za psa i jego wychowanie, reszta to tylko pomoc, droga, udzielenie wskazówek co i jak robić. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moim zdaniem temat psów to temat rzeka, ponieważ każdy pies ma inny charakter, a tak jak wspomniałaś większość zależy od właściciela
      i tego jak wychowa zwierzaka, ale tak samo tego jaką nawiąże z nim relację 😉 Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odwiedziny ❤️

      Usuń
  4. Myślę, że psy jak ludzie, mają różne charaktery, temperament. Do tego dochodzi jeszcze właściciel, który ma bardzo duży wpływ na swojego pupila i to jak się on zachowuje. Całkiem ciekawe jest to o czym piszesz: o utracie kontroli. Nawiasem pisząc: ciekawa anegdota z tym psiakiem, który po wpuszczeniu do domu, zachował się nie tak, jak oczekiwałaby tego właścicielka. Pozdrawiam i życzę dobrego dnia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się, że opiekunowie zwierząt mają bardzo duży wpływ na wychowanie zwierzaka, ale czasami zwierzak też przejmuje emocje właściciela 🙈 Psy też lubią poczuć wolność, jednakże wszystko w granicach bezpieczeństwa psa oraz innych ludzi 😉 Warto też pamiętać, że w lasach nie wolno spuszczać psa ze smyczy ze względu na bezpieczeństwo zwierzaka, ale są przeznaczone do tego specjalne miejsca jak np. PSI PARK. Z tego co wiem to na łąkach można spuszczać psa, ale trzeba być pewnym, że jest on pod kontrolą i nie stanowi zagrożenia dla innych ludzi oraz zwierząt. Należy pamiętać, że niektóre łąki mogą mieć specjalne ograniczenia lub zakazy, np. na terenach chronionych.
      Sytuacja całkiem zabawna i powiem tak, że bardzo lubię właścicieli psów 🙈😆 A jeżeli ktoś chciałby dowiedzieć się więcej na temat utraty kontroli przy pracy z psami to polecam webinar "Trudny klient w psiej branży - czyli jak gadać, żeby się dogadać " - Wojtków Szkolenia 👍
      Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odwiedziny ❤️

      Usuń
  5. Bardzo wartościowy wpis – świetnie pokazuje, że „trudny klient” to często po prostu ktoś zagubiony, sfrustrowany lub potrzebujący wsparcia. Empatia i edukacja po obu stronach są kluczowe!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super, że temat wpisu spodobał się 😉👍 Trudni klienci w gabinetach weterynaryjnych to czasami po prostu osoby zagubione, które nie zawsze potrafią dogadać się z własnym psem 🙈 Jednakże jak pies chce współpracować z opiekunem to można stworzyć naprawdę świetną relację z psiakiem 🙈 Moim zdaniem osoba, która decyduje się wziąć pod opiekę jakiegokolwiek psa to powinna być empatyczna i bardzo cierpliwa 👍
      To prawda edukacja i empatia po obu stronach są kluczowe 😉 Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odwiedziny ❤️

      Usuń
  6. Cześć ♥
    Niestety z trudnym klientem trudno sie pracuje... a najgorzej jak my również mamy gorszy dzień ;) A niestety czasem i tak też bywa.
    Miłego dnia! :) Pozdrawiam serdecznie!🤗
    PS. Dziękuję za komentarz u mnie ;)
    Angelika

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cześć ♥ To prawda z trudnymi klientami i osobami czasami trudno dogadać się, ale w takich sytuacjach podobnie jak w przypadku psów warto kierować się zwyczajną empatią, ponieważ tak jak wspomniałaś każdy może mieć przecież gorszy dzień ;)
      Życzę miłego wieczoru ♥
      Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odwiedziny ♥
      Ps. Nie ma za co - zapraszam do zaglądania tutaj ;)

      Usuń
  7. Wszystkie zwierzęta potrzebują osobnego podejścia, mają różne wymagania, dlatego będąc ich właścicielem warto się doszkalać, żeby pies czy kot czuł się z nami jak najlepiej. One jak nikt inny potrafią wyczuwać nasze emocje, nawet złe samopoczucie. Świetny artykuł, pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję za przeczytanie artykułu ❤️
      To prawda każdy zwierzak potrzebuje osobnego podejścia i zazwyczaj mają inne wymagania, a wiedzy nigdy za wiele 😉
      Zgadzam się, że psy jak nikt inny potrafią wyczuwać nasze emocje 👍
      Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odwiedziny ❤️

      Usuń
  8. Poruszyłaś bardzo ciekawy temat, bo jednak od podejścia człowieka do własnego zwierzęcia zależy wszystko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję za przeczytanie artykułu ❤️ Opiekun zazwyczaj ma największy wpływ
      na wychowanie psa 😉
      Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odwiedziny ❤️

      Usuń
  9. Psi klient to ogólnie ciężki temat. Zwiększa się tendencja roszczeniowa właścicieli.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ogólnie nie lubię nazywać ludzi, którzy mają psa właścicielem, ale bardziej opiekunem... Zgadzam się, że psi klient jest trochę ciężkim tematem, jednakże poprzez to szkolenie można zdobyć wiele wartościowej wiedzy 😉
      Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odwiedziny ❤️

      Usuń
  10. Świetne są takie szkolenia. Do każdego psiaka należy podchodzić indywidualnie. Ważny jest też czas, cierpliwość i empatia. Można zdziałać naprawdę dużo, ale samemu trzeba się też mocno zaangażować w proces.
    Serdecznie pozdrawiam 🤗🧡

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z takich szkoleń można wynieść sporo wartościowej wiedzy 😉 Zgadzam się, że do każdego psiaka należy podchodzić indywidualnie, a decydując się wziąć pod opiekę jakiegokolwiek psa to tak jak wspomniałaś ważny jest tak samo czas dla zwierzaka, bardzo duża cierpliwość oraz empatia. Samemu jak najbardziej można w szkoleniu zdziałać bardzo dużo, lecz trzeba naprawdę mocno zaangażować się w ten proces szkolenia, a niektórzy ludzie wolą iść na łatwiznę 🤷‍♀️ Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odwiedziny ❤️

      Usuń
  11. Bardzo interesujący temat. Przeczytałam z zaciekawieniem.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję za przeczytanie artykułu ❤️
      Super, że temat zaciekawił 👍
      Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odwiedziny ❤️

      Usuń
  12. Świetny post 😀 temat rzeka bo pieski mają swoją osobowość i nikt ich się nie pyta gdzie chcą mieszkać Tak naprawdę wiele rzekomych problemów mają te z miast …ja miałam owczarka podhalańskiego i odrazu weterynarz mi powiedział żebym ja układała by nie mieć problemu bo to taka rasa uparta 😀 pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję za przeczytanie artykułu i super, że wpis podobał się ❤️ Zgadzam się temat psów to temat rzeka, bo każdy pies ma swój indywidualny charakter - może niekoniecznie osobowość, ponieważ pies jest psem (chociaż na ten temat też można byłoby dyskutować, gdyż psy poniekąd też mają swoją osobowość, lecz nie w znaczeniu tym ludzkim...) Mimo wszystko jak czasami patrzy się na niektórych ludzi to więcej empatii w sobie mają psy, a niżeli człowiek i mówię to z pełnym przekonaniem 😉 Powiem tak - człowiek też nie ma wpływu na to gdzie urodził się i można powiedzieć, że podobnie jest z psami, które tak samo nie mają wpływu na to do jakiego domu trafiają, ponieważ same o tym nie decydują 😉 Moim zdaniem problemy psów nie wynikają z tego czy pies mieszka w mieście czy na wsi, ponieważ uważam, że tak naprawdę tylko opiekun może mieć wpływ na psa, a wielu ludzi tak naprawdę nie wie jak dogadać się z psem i z tego co zauważyłam dużo psów nie lubi osób pod wpływem alkoholu. Psy potrafią być uparte, jednakże nie wszystkie, ale z odpowiednim podejściem można się z psem dogadać 😉 Moim zdaniem psy potrafią wyczuwać złych ludzi, którzy nie mają zbyt dobrych intencji wobec opiekuna, ale to jest tylko moje zdanie, gdyż ktoś może mieć inny światopogląd na ten temat i jak najbardziej ma do tego prawo 😉Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odwiedziny ❤️ Życzę miłego dnia ❤️

      Usuń
  13. Pracuję w urzędzie, więc w sumie nie ma dni by się nie natrafiło na trudnego klienta.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zatem życzę dużo cierpliwości do trudnych klientów 😉 Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odwiedziny ❤️

      Usuń
  14. Chyba niewielu ludzi zdaje sobie sprawę z tego, że psy (i w sumie koty też) również mają swoją osobowość. A szkoda, bo uniknęłoby się wielu kłopotów. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się, że każdy pies i kot ma inny charakter oraz poniekąd "osobowość", ponieważ to, że psy mają osobowość to raczej można byłoby dyskutować na ten temat, a tak naprawdę duży wpływ na wychowanie psa czy kota ma zwyczajnie opiekun. Miałam pod opieką innego psa i gdybym miała porównać go do mojego to jest ogromna różnica pod każdym względem 🙈😆😂 Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odwiedziny ❤️

      Usuń
  15. Nasz psiak był na początku bardzo trudny, ale to była wina ludzi u których był wcześniej. Ma też swój charakterek (który bardzo lubimy, ale czasem daje popalić;). Dużo pracy włożyliśmy, żeby dać mu (a właściwie jej) poczucie bezpieczeństwa i wypracować jakieś zasady, ale jest całkiem dobrze.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja z moim psem nigdy nie miałam żadnego problemu - można powiedzieć, że od początku rozumiemy się bez słów. Psiaki czasami dają popalić, ale raczej tylko w tym pozytywnym sensie 👍 Niektóre psy są po prostu reaktywne, a wina zazwyczaj jest po stronie ludzi, bo nieraz słyszałam historie, gdzie psy niszczyły mieszkania lub wyrządzały jakieś inne szkody, ale czy to jest na pewno wina psa? Raczej nie 😉
      To dobrze, że udało się wypracować zasady i jest całkiem dobrze.
      Dużo zdrowia dla niej 👍
      Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odwiedziny ❤️

      Usuń

Dziękuję bardzo za każdy komentarz oraz obserwację ♥